Zielona Góra. Złoty Dom. Fot. Jolanta Paczkowska |
Szklaną kopułę zbudowano na obrotowej platformie. Planowano, że będzie
tam kawiarnia, z której przy kawie będzie można oglądać
panoramę miasta. Niżej miały pojawić się sklepy.
Ale z planów nic nie wyszło. Budynek pod młotek trafiał już dwa razy. Wczoraj też brakowało chętnych. Zielonogórzanie i przyjezdni nie kryją rozczarowania. Marnuje się takie atrakcyjne miejsce. Co dalej ze Złotym Domem? Kto znajdzie salomonowe rozwiązanie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz