Od pewnego czasu słyszy się o Geoparku Łuk Mużakowa - malowniczej krainie z bajecznie kolorowymi jeziorami - wpisanym na listę dziedzictwa UNESCO. By odkryć jego uroki, trzeba się trochę postarać... Na początek wieś Bronowice w powiecie żarskim, w gminie Trzebiel.
|
Jezioro antropogeniczne (powstałe w wyniku działalności człowieka, pokopalniane) w Bronowicach – w pow. żarskim, gm. Trzebiel. Fot. Jan Paczkowski
Na Łuku
Mużakowa, czyli największej na świecie morenie czołowej lodowca (widzianej z kosmosu), można odkryć jeziorka, które zadziwiają
rozmaitością kolorów (turkusowe, szmaragdowe, rdzawe, brunatne).
Około 340 000 lat temu lądolód posuwał się od Skandynawii na południe. Lodowiec Mużakowski pchając przed sobą masy ziemi, spychał
wraz z nią pokłady węgla brunatnego, leżące tutaj dość płytko i w dużej ilości.
Węgiel został wyniesiony na powierzchnię. Jego dostępność spowodowała, że był
tu wydobywany już od 1845 roku, i to na dużą skalę. Wyrobiska po wydobytym węglu po
jakimś czasie wypełniła woda.
Jezior jest około 110, ich barwy zależą od
podłoża, składu wody i kąta padania promieni.
|
|
Łuk Mużakowa. Fot. Jolanta Paczkowska
Zatrzymujemy się we wsi Bronowice (niedaleko Łęknicy i Parku Mużakowskiego). Tablicy informacyjnej dotyczącej jeziora nie ma. Jedziemy, jak się później okaże, w przeciwnym kierunku. Do końca wsi. Napotkany mieszkaniec twierdzi, że tu... żadnego jeziora nie ma. Następny, że nigdy nie był, bo nie ma czasu, ale kierunek wskazuje. Do jeziora dochodzimy przez las. Warto się potrudzić!
|
|
Bronowice. Fot. Jolanta Paczkowska
|
Bronowice. Fot. Jolanta Paczkowska |
|
|
Wyrobisko odkrywkowe. Czaple II. Bronowice. Fot. Jolanta Paczkowska |
|
Bronowice. Fot. Jolanta Paczkowska |
|
Bronowice. Fot. Jolanta Paczkowska |
|
Bronowice. Fot. Jan Paczkowski |
|
Bronowice. Fot. Jan Paczkowski |
Bronowice. Fot. Jan Paczkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz