Lew padł martwy, ale jeszcze się ruszał. Wokół zabrzmiała cisza.
Powieść poleciłem babci, bo czasem czyta mojemu bratu bajeczki przed snem, a on wtedy szybciej zasypia.
Białe kruki to papierowe samoloty.
29 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(380)
- ► października (31)
-
►
2015
(416)
- ► października (31)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(190)
- ► października (6)
-
►
2012
(179)
- ► października (37)
-
►
2011
(11)
- ► października (1)
-
►
2010
(41)
- ► października (3)
Dobre:)zwłaszcza pierwsze .
OdpowiedzUsuńA jaki tytuł tej lektury tzn "usypianki"?
Henryk Sienkiewicz "W pustyni i w puszczy".
OdpowiedzUsuń:) mnie nie usypiała.
OdpowiedzUsuń