Niedziela 5 sierpnia upłynęła w Ochli koło Zielonej Góry pod hasłem żniwowanie. Uczestnicy pokazu dawnych zwyczajów żniwnych w polu i w zagrodzie mieli niecodzienną okazję dowiedzieć się, jak i czym żniwowano, jak i czym zwożono do zagrody, jak młócono i mielono ziarno, co to było wieńcowe...
Ochla. Jak dawniej żniwowano. Trzeba się spieszyć, burza idzie... Fot. Jolanta Paczkowska |
Nie zabrakło dreszczyku emocji - podczas pokazów, zagrzmiało, lunął rzęsisty deszcz. Rozszalała się burza (krótko przed tragedią na obozie harcerskim). Co pozwoliło jeszcze lepiej uzmysłowić przybyłym licznie mieszkańcom miasta, z jakimi przeciwnościami zmagają się i dziś przecież rolnicy, ile trzeba trudu, by zjeść później ze smakiem chleb nasz powszedni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz