12 czerwca 2018

Białków: Ocalić poleski miniskansen. Nie tylko od zapomnienia [ZDJĘCIA]

W powiecie słubickim, w gminie Cybinka, na zachodnich rubieżach Polski, jest wieś Białków, w której członkowie Towarzystwa Miłośników Polesia i Białkowa utworzyli miniskansen. Niestety, w sierpniu 2017 wybuchł tu pożar i dwa zabytkowe budynki kryte strzechą spłonęły.



Białków. Miniskansen. 2012. Tej chaty już nie ma. Spłonęła w sierpniu 2017 r. Do dziś nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru. Fot. Jolanta Paczkowska [kliknij w zdjęcie]
Białków jest wsią przy niemieckiej granicy, po II wojnie światowej trafili tutaj przesiedleńcy zza Buga, a dokładniej z Polesia. Postanowili dla dzieci i wnuków ocalić od zapomnienia poleską kulturę. Od 2007 r. we wsi organizowane są Krajowe Zjazdy Byłych Mieszkańców Polesia i ich Potomków. Zawiązało się Towarzystwo Miłośników Polesia i Białkowa. Byłam tutaj przejazdem w 2012 roku. Miniskansen obejrzałam tylko zza uplecionego z gałęzi płotu. Miałam nadzieję, że jeszcze kiedyś tu wrócę, by zobaczyć izbę muzealną z ponadstuletnimi eksponatami przywiezionymi po wojnie w bagażach przesiedleńców, w tym stroje, meble, fotografie i święte obrazki. Niestety, w sierpniu 2017 wybuchł tu pożar i dwa zabytkowe budynki kryte strzechą spłonęły. Towarzystwo Miłośników Polesia i Białkowa nie poddaje się, organizuje koncerty charytatywne i zbiera pieniądze na odbudowę skansenu. 

Towarzystwo organizowało atrakcyjne festyny, w tym: Jak to z chlebem było. 

Białków. Miniskansen, 2012. Fot. Jolanta Paczkowska

Białków. Miniskansen, 2012. Fot. Jolanta Paczkowska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga